grynaplus

GRYNAPLUS

Ładowanie...

grynaplus

GrynaPlus

banner-badge

Blog

Znajdują się tu wszystkie artykuły napisane przez naszych użytkowników!

14

Orgiarokucelina

2 lata temu

Komputerowa Gratka 3D cz.1

Komputerowa Gratka 3D była moją jedną z gier dzieciństwa i mimo wad jakie wymienię w głównej części artykułu strasznie ją lubiłem mimo tego że gra na moim komputerze chodziła strasznie klatkujaco. zapraszam do artykułu!

Komputerowa gratka 3D to seria poboczna głównej Komputerowej Gratki, pierwsza część trójwymiarowa została wydana w 2006 pod tytułem "Magiczna kula papatki" w pierszej części nie widzimy zupełnie naszych przyjaciół ZUPEŁNIE, mogło być to spowodowane tym że twórcy nie ogarniali jeszcze przejścia na nowe środowisko graficzne i pierwsza odsłona miała być tak naprawdę betą (tego raczej się nie dowiemy), najbardziej charakterystyczną cechą co wykonanie w oryginalnej serii było by grzechem moralnym to to że te gry mają niesamowicie dziurawy kod źródłowy dzięki czemu możemy naprawdę zepsuć grę grając ją Normalnie, o ile w pierwszym epizodzie nie jest to aż tak widoczne ponieważ nie mamy zmieniania postaci gdyż nie istnieją, to w następnych odsłonach liczba bugów wzrasta jeszcze bardziej jak np. efekt "kuli nieskończoności" który wykonuje się szybką zmianą postaci przed zadaniem unikalnym dla konkretnego bohatera lub skakanie w przestworza którą wykonuje się tą samą metodą w zmienionej formie, do tego nie pomaga grafika, jest rok 2006 a gra wygląda jakby była z końcówki lat 90 MAŁO TEGO gra mimo grafiki strasznie obciąża stare karty graficzne z pamięcią 32~64MB nie daje nic zmiana rozdzielczości ani cokolwiek, pierwsze 4 części bronią się jedynie tym że w drodze do celu czasami pojawiają sie zagadki i ciekawostki które mogą małego odbiorcę częściowo czymś przyswoić.

Żeby nie było że gra jest zepsuta pod względem technicznym przydało by się przynajmniej opowiedzieć jedną z historii np. z pierwszej części, tak więc przygoda zaczyna sie włamem do domu papatki przez złego Gryziwąsa, złoczyńcę ze zwykłej serii i kradzieży magicznej kuli (dzięki której zmienialibyśmy postać właśnie, dobrze to zamaskowali fabułą swoją drogą ;) papatka ma za zadanie sama odzyskanie magicznego artefaktu. zaraz po kradzieży i wyjściu z chatki dowiadujemy się że czarnoksiężnik zamknął panią jeżową w klatce (nie wiadomo po co i na co ale chyba dla zabawy i jego własnej atencji gdyż gdy ją uwięził śmiał się wniebogłosy), pędzimy przez las czym prędzej by uwolnić kolczastą panią, przy okazji zbieramy grzybki gdyż gdy ich nie zbierzemy gra nas nie przepuści dalej (w każdym poziomie zawsze są inne rzeczy do zbierania) i nie aktywuje filmiku (oczywiście da sie to obejść bugami) oraz możemy jeśli chcemy rozwiązać zagadki jak dopasowywanie obrazków czy liczenie. po uwolnieniu uwięzionej pomagamy uspokoić jej dzieci ponieważ strasznie się rozbrykały gdy nie było mamy w domu (ciekawe gdzie tatuś O_O?) zaprowadzamy wszystkie brzdące do domku by już nie biegały po podwórku i lecimy dalej na miotle o której w grze nie jest wspomniane by ją dostała czy żeby się zadział jakikolwiek wątek poboczny, po prostu Czarodziejka ma miotłę i się nie pytaj.

Tak o to dolatujemy do ogromnego dębu który rośnie... no właśnie ciężko jest nawet stwierdzić czym jest podłoże, cała okolica jest żywymi plaftormami (motyw z "Łowców smoków"?) gdzie kawałki ziemi lewitują między sobą i ewentualnie są połączone mostami. mimo wszystko standardowy poziom, przenosimy się między przepaściami i balonami. kolejny etap jest już we wnętrzu jednego ze drzew mamy dwie ścieżki, jedną zamkniętą którą mamy się udać i drugą otwartą w której jest ukryty klucz do otworzenia pierwszych drzwi, tym razem przeszkadzać będą nam wredne kuny sługusy czarnoksiężnika rzucającymi w nas kasztanami którą dosłownie nas zabijają, korytaż jest długi a sam klucz jest wysoko schowany i wymaga dodatkowo wspinaczki pod górę, gdy już go zdobędziemy wracamy tą samą drogą i otwieramy nasze zablokowane przejście dzięki któremu będziemy mogli opuścić już drzewo, przed ostatnim już etapem jest pływanie na liściu jako motorówce (ona tam wogule nie ma silnika a jedynie ster) jest to najbardziej zepsuty poziom w grze gdyż normalnie grając możemy całkowicie się zablokować wymuszając przy tym wyjście z gry i rozpoczęciem wszystkiego od początku bądź wogule wyrzuceniem nas do pulpitu, pływając po rzece zbieramy lilie i omijamy żurawie które niby miały nas ranić ale nie robią zupełnie nic. ostatni poziom jest kopią tego samego w dodatku odbitą lustrzanie i nawet końcówka ścieżki nie ma zmienionego obiektu. Finalnie docieramy do kryjówki Czarnoksiężnika który ukradł naszą własność i próbujemy ją odzyskać, drzwi nie są zabezpieczone niczym specjalnym więc Papatka daje sobie z nimi radę, Czarodziejka od razu znajduje kulę ale podły bydlak zauważa niespodziewaną wizytę ale i tak po chwili obrywa od Wróżki potężnym czarem który pcha na jego małą biblioteczkę i nagle spada z niej pudło prawdopodobnie ciężkie gdyż Czarnoksiężnik traci przytomność a Papatka może cieszyć się triumfem i nareszcie wracać do domu.

 

Dokończenie tematu wkrótce

 

Dziękuję za przeczytanie artykułu i ocenienie moich poprzednich. Do zobaczenia

0 Komentarzy

Ostatnie wpisy