GRYNAPLUS
Ładowanie...
Znajdują się tu wszystkie artykuły napisane przez naszych użytkowników!
11
1 rok temu
Chociaż Blade Runner zainspirował trzy biliony i sześć filmów, gier, książek, komiksów, albumów i płatków zbożowych, tylko niewielki procent z nich zrozumiał (lub nawet próbował zrozumieć) film. Rzucanie neonami i japońskimi słowami wokół nie jest opowiadaniem cyberpunkowej historii. Tutaj jednak mamy grę, która nie tylko rozumie Blade Runnera, ale w pełni zasługuje na to, by o niej wspomnieć. Wiesz, tak jak właśnie to zrobiłem.
Test Voighta-Kampffa polega na tym, jak biegacze noży określają, czy dana osoba jest człowiekiem, czy też wyglądającym na człowieka androidem. Silicon Dreams przejmuje ideę tego testu, a zwłaszcza maszyny zaangażowanej w jego przeprowadzenie, i działa z nim. Biega ciężko, biega szybko i biega z piekielnym stylem.
Twoja postać to android stworzony wyłącznie w celu obsługi tego, co z powodów prawnych absolutnie nie jest maszyną Voight-Kampff. Silicon Dreams (w większości) to około pół tuzina przesłuchań przeprowadzanych tą maszyną. Zwykle będziesz rozmawiał z androidami, ale czasami z człowiekiem. Chociaż w pewnym momencie nieuchronnie będziesz musiał określić, czy ktoś jest człowiekiem, czy androidem, doświadczenie w większości ostro zmienia się w terytorium, którego nigdy nie zobaczysz.
Bez podkładów głosowych i stosunkowo prostej grafiki, scenariusz jest pod ogromnym naciskiem. Do czego to pasuje — pisanie jest niesamowite. Nieco ironicznie, każdy android, którego spotykam, wydaje się bardziej ludzki niż większość innych postaci, które spotkałem w innych grach.
Głębia i struktura tematów wywiadu jest istotną częścią doświadczenia. Jestem ciągnięty w kilku kierunkach jednocześnie. Do każdego wywiadu dołączany jest raport, który należy wypełnić, a w przypadku androidów należy dokonać jednej z trzech opcji: wypuścić, wysłać do konserwacji (co gwarantuje wyczyszczenie pamięci) lub zniszczyć. Rzeczy nie są oczywiście tak proste, jak się wydaje.
Firma, w której pracuję, jest producentem tych androidów i nie ma sympatii do androidów, które zaczynają ewoluować emocjonalnie. Same jednostki oczywiście nie mają ochoty na wymazanie pamięci, a nawet na śmierć. Jednak jako android, oczekuje się, że zawsze będę podążał za linią firmy. Wyjaśniono, że każda próba sprzeciwienia się moim pracodawcom lub przekazanie informacji, które są sprzeczne z ich oczekiwaniami (celowo lub w inny sposób), natychmiast rzucą na mnie podejrzenie. Po każdej rozmowie kwalifikacyjnej jestem oceniany za swoje wyniki. Jeśli moja ocena spadnie zbyt nisko, zostanę zniszczony i zastąpiony.
Myślę, że można w ten sposób ponieść porażkę przed końcem, ale zainwestowałem wystarczająco dużo, aby zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby tego uniknąć. Podczas jednej sekwencji, którą prawdopodobnie zobaczysz oddaloną o milę, ale nie jest ona mniej potężna, byłem ciągle na krawędzi, dopóki nie stało się jasne, że pozwolono mi kontynuować. Niezależnie od tego, czy decydowałem o losie kogoś innego, czy martwiłem się o własne, Silicon Dreams było pełne strachu.
Odpowiednio, emocje są kluczowe w grze. Maszyna przesłuchująca, której używasz, wyświetla emocje towarzyszące odpowiedziom rozmówców, demaskując kłamstwa i potwierdzając prawdę. Niektóre modele Androida mają również mieć ograniczone lub wyłączone pewne emocje, a firma oczekuje, że będziesz zgłaszać wszelkie odchylenia. Zaprzyjaźnij się z firmą wystarczająco, a nawet odblokujesz możliwość powolnego wywoływania wybranej przez siebie emocji.
Nie zepsuję żadnej z niespodzianek, ale mogę podać kilka przykładów emocjonalnej podróży, w którą zabrał mnie Silicon Dreams. Podczas jednego przesłuchania powiedziano mi, że aby uzyskać prawdziwą odpowiedź na ważne pytanie, muszę wzbudzić strach w temacie. Nienawidzę siebie za to, ale uznając to za konieczne, zacisnąłem kajdany na krześle przesłuchania. Zaskoczony rozmówca natychmiast się zaniepokoił. Zdjąłem kajdany, gdy tylko otrzymałem potrzebne informacje.
Podczas tego konkretnego przesłuchania byłam niebezpiecznie blisko złomowiska, więc bardziej niż zwykle podciągnęłam życzenia firmy, żeby uratować mój lśniący metalowy tyłek. Obejmuje to wymazanie pamięci androida, decyzji, której wciąż żałuję, nawet gdy to piszę. Jako ostateczny kopniak w zęby moralne, nawet wtedy tylko wyskrobałem pozytywną ocenę.
Rozmowy skręcają się i skręcają w nieoczekiwany sposób. Jeden android, który postanowiłem wyrzucić, a następnie zapisać, a na koniec postanowiłem wyrzucić, ale czułem się z tym okropnie; inny, z którym współczułem do tego stopnia, że zdecydowałem, że wymazanie pamięci jest najlepszą opcją, i było mi smutno, gdy firma i tak go zniszczyła; a druga, historia, która zostanie ze mną najdłużej, była słodko-gorzka. Dzięki moim działaniom ten android zachował swoją osobowość, ale jego oczekiwana długość życia nagle się skróciła. Powód, który został ujawniony później, sprawił, że się uśmiechnąłem.
Choć zazwyczaj subtelny i inteligentny, z aluzjami do życia klasy robotniczej, Silicon Dreams mógłby obejść się bez żałosnych odniesień do Łowcy androidów i Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Mam też mieszane uczucia co do pierwszego zakończenia, które dostałem, które nie poszło gładko po moich ostatnich działaniach. Niemniej jednak jest to doświadczenie, które zostanie ze mną i wiem, że wrócę.
0 Komentarzy
kontakt@grynaplus.pl