grynaplus

GRYNAPLUS

Ładowanie...

grynaplus

GrynaPlus

banner-badge

Blog

Znajdują się tu wszystkie artykuły napisane przez naszych użytkowników!

5

Aahshdbdbr

5 dni temu

RAID: Shadow Legends – Czy warto dać mu szansę?

Raid: Shadow Legends to gra, o której prawdopodobnie już słyszałeś. Może nawet widziałeś reklamy z wielkimi rycerzami, smokami i czarami. Sam długo ją omijałem, myśląc, że to kolejna przereklamowana produkcja, która znudzi mi się po dwóch dniach. A jednak – wciągnęła mnie na dobre. I choć nie jestem żadnym pro graczem, gram w nią na PC już kilka miesięcy i dziś opowiem Ci, dlaczego Raid potrafi wciągnąć nawet takich jak ja – zwykłych graczy, którzy szukają po prostu fajnej odskoczni po pracy czy szkole.


Pierwsze kroki – o co tu w ogóle chodzi?

Po instalacji gry (ja pobrałem ją przez klienta Plarium, ale można też przez Steam), od razu rzuca się w oczy, że jak na darmową grę wygląda naprawdę dobrze. Poważnie – animacje, postacie, tła – wszystko jest dopracowane.

Gra wrzuca nas w świat fantasy o nazwie Teleria, gdzie trwa wojna między światłem a ciemnością (klasyka). Naszym zadaniem jest zbierać bohaterów i tworzyć drużynę, która stawi czoła złu. Niby brzmi prosto, ale od razu widać, że twórcy włożyli sporo wysiłku w to, by każda postać miała swój styl, umiejętności i historię.

Na początku dostajesz jednego bohatera (ja wziąłem Kaela – polecam na start) i przechodzisz krótką kampanię, która uczy podstaw. I tak naprawdę – od razu chcesz więcej.


Co sprawia, że ta gra wciąga?

Poniżej kilka rzeczy, które mnie osobiście przyciągnęły:

1. Kolekcjonowanie bohaterów

W Raidzie możesz odblokować ponad 700 postaci – każda ma swoje statystyki, umiejętności i wygląd. Są elfy, orki, demony, rycerze – co tylko chcesz. To trochę jak zbieranie kart Pokémonów, tylko że każda postać naprawdę się przydaje w walce. Czasem gram tylko po to, żeby zdobyć nowego bohatera.

2. Prosty, ale satysfakcjonujący system walki

Walki są turowe – wybierasz, co robi każdy członek drużyny i patrzysz, jak idzie. Brzmi nudno? Też tak myślałem, ale jak zaczniesz kombinować, które umiejętności użyć, kiedy aktywować buffa, a kiedy zbić tarczę przeciwnikowi… to nagle okazuje się, że to całkiem wciągające.

3. Masa rzeczy do roboty

W grze masz:

  • Kampanię fabularną (fajnie się ją przechodzi dla nagród),

  • Lochy – różne wyzwania z bossami, gdzie zdobywasz artefakty,

  • Arenę PvP, czyli walki z innymi graczami,

  • Wydarzenia i misje dzienne, które dają bonusy,

  • Klanowe bossy, jeśli dołączysz do klanu.

I co ważne – możesz sobie grać we własnym tempie. Chcesz wejść na 15 minut dziennie i coś kliknąć? Spoko. Chcesz posiedzieć dłużej i ogarnąć wszystko? Też da się.


Ulubieni bohaterowie – kogo warto mieć w drużynie?

W Raid: Shadow Legends bohaterów jest setki, ale wiadomo – nie wszystkich od razu zdobędziesz. Na początek warto poznać kilka postaci, które często polecają sami gracze (także ci bez portfela +10 do mocy 😉). Ja na przykład mam kilku swoich faworytów, w tym jednego, który naprawdę zdobył moje serce.

1. Kael

To jedna z czterech postaci startowych i zdecydowanie najlepszy wybór na początek. Świetny do kampanii, lochów i nawet areny. Zadaje spore obrażenia i może zatruwać przeciwników, co pomaga na bossach. Kael to solidna postać, którą poleca się niemal każdemu – jeśli dopiero zaczynasz, z pewnością nie będziesz żałować.

2. Athel

Jeśli nie Kael, to Athel. Ma świetną umiejętność leczenia siebie oraz sojuszników i zadaje niezłe obrażenia. Dzięki jej wszechstronności świetnie sprawdza się nie tylko w początkowych etapach gry, ale również w trudniejszych zadaniach.

3. Ultimate Galek

A teraz bohater, który jest absolutnie moim ulubionymUltimate Galek. Zaczynałem go grać trochę z ciekawości, ale po kilku bitwach wiedziałem, że jest wyjątkowy. Jest szybki, ma świetne obrażenia i bardzo dobrze sprawdza się w każdej drużynie, szczególnie na początku gry, kiedy liczy się dobra ofensywa. Jego umiejętność zadawania potężnych obrażeń przeciwnikom jest po prostu fenomenalna, a jego wygląd – nie da się ukryć – robi wrażenie. Ultimate Galek ma naprawdę fajne animacje i dobrze sprawdza się nie tylko w kampaniach, ale również w lochach i na arenie.


Czy da się grać bez płacenia?

To częste pytanie. Odpowiedź brzmi: tak, ale.... Gra jest darmowa, ale oczywiście ma sklep z mikropłatnościami. Są pakiety, specjalne oferty, energie, kryształy, bohaterowie... Jeśli nie płacisz, to progres jest wolniejszy, ale nadal można się dobrze bawić.

Ja gram bez wydawania pieniędzy i mimo to mam już całkiem fajną drużynę, zrobiłem większość kampanii i czasem nawet wygrywam na arenie. Wystarczy trochę cierpliwości i codzienne logowanie po nagrody.


Plusy i minusy po kilku miesiącach gry

Plusy:

  • Świetna grafika i klimatyczne postacie

  • Dużo trybów gry – nie da się nudzić

  • Można grać na luzie, bez presji

  • Satysfakcjonujący system ulepszania bohaterów

Minusy:

  • Czasami gra chce zbyt mocno zachęcić do zakupów

  • W końcowej fazie gry robi się trochę grind

  • Energia szybko się kończy przy dłuższym graniu


Podsumowanie – czy warto?

Jeśli szukasz gry, która nie wymaga 8 godzin dziennie, ale mimo to daje frajdę, to Raid: Shadow Legends jest naprawdę dobrą opcją. Możesz grać z doskoku, zbierać bohaterów, ulepszać ich i przechodzić kolejne etapy. Dla kogoś, kto lubi klimaty fantasy i lubi mieć poczucie progresu – to tytuł, który warto sprawdzić.

Nie twierdzę, że to gra idealna. Ale jeśli dasz jej szansę (zwłaszcza w wersji na PC – bo gra się wygodniej), to może się okazać, że wciągnie Cię bardziej, niż się spodziewałeś.

0 Komentarzy

Ostatnie wpisy