grynaplus

GRYNAPLUS

Ładowanie...

grynaplus

GrynaPlus

banner-badge

Blog

Znajdują się tu wszystkie artykuły napisane przez naszych użytkowników!

8

VirtusDno

1 rok temu

Recenzja - Counter-Strike: Global Offensive

Zacznę od kwestii organizacji. W szczególności jestem fanem CounterStrike w jego „klasycznej” wersji czyli 1.6. Gram w tę wersę od lat i uwielbiam ją. Wszystkie kolejne próby (CS: Source Condition Zero) stworzenia czegokolwiek poza tym znakiem uważam za głupią bezmyślną czynność dokopania się do dobrego produktu. 

 

 Dora powiedziałem swoje ale świat toczy się dalej a stary CS jest naprawdę stary. Postanowiłem więc spojrzeć na Global Offensive nie tylko przez pryzmat pisania tej recenzji ale także ocenić czy przybył godny następca byłego króla. 

 

 Jest problem z grami takimi jak Counter Strike ponieważ nie są one już grami. W tym przypadku traktujemy platformy eSports i oceniamy je w taki sam sposób jak recenzje takie jak ocena piłki nożnej która zawiera nowe ulepszenia (takie jak nowy system wykrywania piłki nożnej która trafiła lub nie do wykorzystania podczas Mistrzostw Świata w Brazylii ).

 

Dobra słyszę jak połowa z was krzyczy „Hej przestań” więc do dzieła. 

 

 Ogólnie CounterStrike: Global Offensive to próba zachowania równowagi między wygodą gry a wsparciem dużej zaangażowanej społeczności. Nikt nie wybaczy Valve jeśli zabroni ci tworzenia i używania własnych modów i map a nowi gracze mogą czuć się zagubieni w labiryncie niejasnych oznaczeń serwerów i konieczności pobierania dodatkowych plików do nieoficjalnych gier. Problem został rozwiązany dość skutecznie gra została podzielona. Z poziomu menu wybieramy czy chcemy bawić się ogólnie przyjętymi zasadami czy też wkraczamy w dzicz prywatnych serwerów i setek różnych modów.

Warto w tym miejscu zaznaczyć że nawet wybierając grę z predefiniowanymi parametrami nie trzeba znosić dwóch klasycznych trybów rozgrywki: bomby i zakładnika. Są to oczywiście dwie konfiguracje (klasyczny turniej w którym strzelanie do znajomych jest włączone a infiltracja znajomych jest wyłączona oraz prosty turniej w którym na odwrót można strzelać do swoich ludzi bez strachu i pokonywać ich ze strachu) ale dodatkowo oferuje Global Offensive Tryb Demolition i Weapon Racing które są znacznie bardziej dynamiczne niż te które już znamy.

 

 Co się dzieje? Wyścig zbrojeń jest najbardziej dynamicznym trybem głównie dlatego że nie czekamy na odrodzenie ale nasza postać automatycznie odrodzi się po śmierci i gra będzie kontynuowana. Jak długo? Otóż ​​po każdym zabiciu przeciwnika otrzymujemy kolejną broń z arsenału 27 roni. Każdy z nich musi zabić przeciwnika. Gra kończy się gdy pierwsza osoba zniszczy każdą broń co jest trudne o w końcu bawisz się bronią palną a ostatnie zabójstwo trzeba wykonać nożami.

Demolka to opisany powyżej tryb połączenia ze słynnym rozbrojeniem bombowym. Otrzymujemy nową broń do zabicia przeciwnika na początku każdej rundy (w sumie 10) a celem jest stworzenie ładunku wybuchowego lub zatrzymanie go jeśli jesteśmy po stronie prawa antyterrorystycznego. Trochę pikanterii dodaje fakt że mapy tutaj są mniejsze i mają tylko jedno miejsce podłożenia bomby. 

 

 Chyba nie muszę pisać o klasycznych trybach o pod tym względem nic się nie zmieniło. Nadal mamy do czynienia z materiałami wybuchowymi lub zakładnikami. Wszystko na klasycznych mapach aczkolwiek nieco zmodyfikowanych z Dust Dust2 Inferno Aztec Office Italy Train i Nuke. Niestety mój ulubiony atak nie znajduje się w oficjalnych trybach ale może się odbić na prywatnych serwerach. Jeśli chodzi o zmiany służą one głównie do zbalansowania gry poprzez dodanie nowych fragmentów lub przekształcenie niektórych części. Dzięki nowym schodom i wybiegowi ścieżce „pod” na mapie kurz nie jest już ścieżką samobójczą.

 

Oczywiście mamy też nowe bronie choć w tym przypadku nie ma się czym chwalić. No może z jakimś lepszym balansem sił i sporą głupotą w określaniu władzy innych. Och nigdy nie da się tego naprawić. Ortodoksi zagrają z M Kallas w swoich rękach i nic tego nie zmieni. AWP wciąż tu jest zawsze możesz pokazać znajomym jaka jesteś świetna. Do tego jednostrzałowy paralizator granat zapalająco-koktajlowy Mołotowa oraz waik czyli granat imitujący odgłos wystrzałów. Dory do odwracania uwagi lu zastawiania pułapek. 

 

 Dodam że ci którzy są całkowicie zielony jeśli chodzi o gry CSa i FPP mogą nawet trenować w trybie treningowym. Tam poznają podstawy działania urządzeń dostępnych w grze oraz rozwiążą quiz aby sprawdzić swoje umiejętności. A jeśli ktoś czuje się niepewnie nawet po takim przygotowaniu Valve dało nam możliwość zabawy z kotami poziom umiejętności który ustalimy według własnego uznania.

Ale o najważniejszym aspekcie rozgrywki? Cóż to wciąż CounterStrike z całym bagażem na plecach. Możesz zapomnieć o standardowym szacunku w grach w dzisiejszych czasach dla dowolnej roni. Jeśli coś nie ma wizjera optycznego strzelasz „z biodra” i tyle. Jednak dwa najważniejsze czynniki to miejsce w którym celujesz i odrzut który zwiększa się podczas stania chodzenia biegania a najmniej gdy twoja postać kuca. Strzelanie w nogę czy w korpus nadal nie ma sensu o ez karabinu snajperskiego możemy włożyć pół magazynka w ciało przeciwnika zwłaszcza jeśli brakuje wszystkich pozostałych pocisków. Counter Strike to nadal gra headshot z fizycznym strzelaniem 16 razy bliżej konkurencji. To duży plus. 

 

 Są też zagrywki „ikoniczne” czyli skoki głową (do opcji „strzału to temowego” po trafieniu) szybsze przeładowanie poprzez zmianę roni podwójne (a także potrójne itp.) Zabijanie wrogów przez taką przeszkodę prowadzi nawet do pojawienia się specjalnego symbolu w dzienniku zmarłych.

 

W odniesieniu do osiągnięć. Obecnie bardzo niewiele gier na platformie Steam może obejść się bez „asa”. Nie różni się to od CS:GO. Jednak tym razem jest ich dużo np. 167. Niektóre z nich nie są dużym wyzwaniem (zabij x wrogów lu zdobądź x pieniędzy) ale niektóre są bardziej poważnymi wyzwaniami. Weźmy na przykład wyzwanie „bez wyjścia” które polega na zabiciu 5 wrogów za pomocą ustalonej przez siebie omy. To rzeczywiście rzadkość w dzisiejszych czasach. Zabicie przeciwnika upuszczoną ronią również było rzadkie. Szczerze mówiąc osiągnięcia nie są głównym celem gry ale raczej dodatek który może sprawić że gra będzie przyjemniejsza. Więc kontynuujmy. 

 

 Obowiązkowe czyli kolejne modyfikacje. Zacznę bawić się stroną produkcji dźwięku. Valve skupia się na wspomnieniach i wrzuca do globalnego hitu jak najwięcej znanych dźwięków z klasycznego CS-a. Od odgłosów zakupów przez rzucanie przedmiotami po strzały – większość z nich jest nam znana. 

 

 Nie znamy grafiki. To podobnie jak w przypadku CS:Source opiera się na... silniku źródłowym. Jednak gry nie wyglądają tak samo Global Offensive oferuje ładniejsze tekstury modele cienie... w zasadzie wszystko jest ładniejsze. Nie jest to jednak poziom sequeli Battlefielda czy chociażby Call of Duty tworzonych na tym samym silniku od wielu lat ale jeśli mówimy o produkcie który ma zastąpić swojego 12-letniego poprzednika to kwestia grafiki nie jest najważniejsza rzecz.

 

Ostatecznie pytanie brzmi dla kogo jest Global Offensive i czy warto inwestować w ten tytuł? Moim zdaniem nowy CS jest stworzony dla ludzi którzy mają wielką miłość do 16 jakiś czas temu wyblakły i nie wróciły do ​​swojej ulubionej gry (jak w moim przypadku) oraz dla Graczy nie mogą w ogóle grać w CS'a. Ci pierwsi nie będą się skrzywić gdy po kilku latach zaczął niemal minecraftowy wystrój klasycznych „jedenastek” a w nowej produkcji znajdą odpowiednią dawkę gry a ci drudzy. ...produkcja. 

 

 Ważne jest również że CounterStrike: Global Offensive jest obecnie o kilka dolarów tańszy niż CS:Source. Wiadomo na którą produkcję stawia Valve. 

 

 PS Kursy tej gry są trudne do rozszyfrowania. Z drugiej strony ciężko traktować to jak normalną grę z drugiej strony nie powinienem stawiać tego ponad innymi produktami. Wiele osób uzna ją za nudną mniej spektakularną niż Call of Duty i mniej skomplikowaną niż Battlefield ale CS to gra w której umiejętności gracza są ważniejsze niż poświęcenie czasu na awansowanie i zdobycie dobrego sprzętu. Niektórym się to nie spodoba innym się spodoba.

 

Podsumowanie:

 

Dobry powrót do starego CS 

Brak nowego zapachu 

Konto umiejętności a nie następny poziom i konto premium 

Błąd exploit usterka osi 

Szybki dostęp do interesujących nas trybów 

Wypełnienia puste miejsca na serwerze 

Działa świetnie nawet na starszym sprzęcie 

Niska cena

Oceń:

8/10

 

0 Komentarzy

Ostatnie wpisy