The Forest to gra o której prawie na pewno kiedyś słyszeliście. Jest to survival połączony z lekką nieobowiązkową kampanią, co daje bardzo dobry efekt końcowy. O tej właśnie grze dowiesz się więcej w tym artykule i także ją ocenię. Nie przedłużając zapraszam do artykułu.

Grafika w tej grze jest całkiem dobra, nie jest to szczyt świata, ale wystarcza by cieszyć się widokami na wyspie. Na wyspie jest wiele miejsc gdzie można by było podziwiać grafikę, ale gra zrobiona jest na unity, a pierwszy raz była dostępna 30 maja 2014 roku więc nie ma co spodziewać się jakiegoś kosmosu. Tą lukę miejmy nadzieję, że zapełni nowe Sons of The Forest które ma wyglądać znacznie lepiej (sądząc po trailerach). Optymalizacja wygląda już nieco gorzej, ponieważ gracz na steamowych „minimalnych” wymaganiach sprzętowych raczej w grę nie zagra w więcej niż 30 klatkach na sekundę, a w trybie wieloosobowym w rozdzielczości 720p więc zaopatrzyłbym się co najmniej w gtx 560 na którym osiągniecie grywalne wyniki na fhd (low, 40-50fps), a jeżeli planujecie pograć w wysokich rozdzielczościach to zaopatrzcie się w GTX 970 lub 1650. Jak wiadomo gra jest dość stara, ale nie na tyle stara by dobrze działać na zabytkach które powinny stać w muzeum zamiast być wykorzystywane do grania. Mapa tutaj to cud, naprawdę; posiadamy tutaj rozsiane małe i duże wioski kanibali, możemy znajdywać trupy pasażerów i liczne jaskinie. Znajdziemy tutaj wiele jezior i różne miejsca gdzie można od podstaw zbudować swoją własną, niestandardową bazę, a budowanie zaraz osobno opiszę. Mapa jest dość duża, a jej przemieszczanie (z południowej na północną stronę mapy) zajmuje na tyle dużo czasu, że zaczynając rano (w grze) skończysz na wieczór, więc będzie trzeba zorganizować sobie nocleg, bo podróżowanie nocą na dłuższe trasy jest niewykonalne (zobaczysz dlaczego jak spróbujesz), po ataku kanibali możesz wiedzieć, że jeśli nie jesteś doświadczony mistrzem wymachiwania siekierą to nie masz szans. Na samej w sobie mapie możemy znaleźć elementy które składają fabułę do kupy, a samą fabułę opowiadają nam obrazki i notatki, a jak już wcześniej wspominałem jest jedynie dodatkiem do samego survivalu. W centrum mapy znajduje się wielki krater i jednym z naszych celów jest znalezienie drogi na jego dno. Jest tam też strefa wielkiego jeziora za którym znajduje się strefa zimowa. Lokalizacje które możemy tam znaleźć są już mniej imponujące, ponieważ nie są one zbyt bogate, ani zbyt różnorodne. Możemy tam znaleźć jak już mówiłem wioski kanibali i trupy pasażerów, ale poza tym zostają nam tylko części samolotu i kontenery. Mamy też wielkie drzewa kanibali których na całej mapie jest kilka. Na mapie można też znaleźć jacht i kilka innych łodzi na których respią się liny (to taka porada dla graczy foresta trochę). Budowanie to jest jeden z najlepszych elementów The Forest; można tam budować niewielkie, gotowe budowle czy wieże dostosowując ich wysokość lub zaprojektować swoją własną fortecę, otoczyć ją murem, postawić pułapki i zrobić awaryjne przejścia na drzewa dookoła. Wszystko zależy tylko od Twoich wymagań i wszystko jest pod Twoją kontrolą w tej sprawie. Można budować bazy na kilka osób (Można grać w drużynie), a jednocześnie można zbudować ekstremalnie wysokie platformy gdzie będzie stała twoja forteca. Oczywiście nic za darmo, żeby zbudować taką wielką bazę będziesz potrzebował na to najprawdopodobniej tych trzech podstawowych, czyli kamieni, patyków i kłód; pierwsze dwa to surowce odnawialne i po przespanej nocy lub wczytanej grze pojawiają się one od nowa na przestrzeniach gdzie pierwotnie się pojawiały, ale kłody to materiał które odnawia się bardzo wolno lub się nie odnawia, więc największe bazy będą wymagały najwięcej skoszonego lasu. Bardziej zaawansowane pod względem wnętrza bazy będą wymagały jeszcze skór czy kości, ale to materiały dość ogólnodostępne więc nie ma z tym większego problemu. Trzeba też pamiętać, że gdziekolwiek mieszkasz prędzej czy później zaatakują cię mutanty i duże ilości kanibali więc musisz być gotowy na obronę i ewentualne naprawy wyrządzonych zniszczeń, a wiem z doświadczenia, że nie zawsze da się to naprawić (Mutant przebiegł na wylot przez mój dom, który cały się zawalił). Głównym aspektem tej gry to jaskinie i ich zwiedzanie; mamy tutaj kilka sieci jaskiń każda posiada kilka wejść i labirynty jaskiń. Od ostatnich aktualizacji to właśnie w jaskiniach zbieramy nowy sprzęt taki jak np. nowe siekiery czy broń. To jaskinie są też głównym źródłem elementów fabuły i ich eksplorowanie jest niezbędne do przejścia gry. W jaskiniach będziemy musieli zmierzyć się z licznymi mutantami i grupkami kanibali (polecam używać ognia, dobrze rzucony koktajl mołotowa ujawni twoje cele). W niektórych miejscach będzie wymagane zanurkować do czego będziesz potrzebował aparatu oddechowego. Jednak ciemną stroną The Forest jest to, że granie w to samemu nie jest zbyt ciekawe dlatego jeżeli nie miałeś doświadczenia samodzielnie grając w inne podobne gry survival (ARK, Valheim, Green Hell) i Ci się to nie podobało to lepiej nie kupuj tej gry jak nie masz z kim grać.

I w ten sposób doarliśmy do końca tego artykułu, mam nadzieje, że udało wam się dużo z niego wywnioskować. Krótko podsumowując to The Forest jest dobrą grą z ciekawymi mechanikami, ale słabo się w to gra samemu. 5.01.2022