grynaplus

GRYNAPLUS

Ładowanie...

grynaplus

GrynaPlus

banner-badge

Blog

Znajdują się tu wszystkie artykuły napisane przez naszych użytkowników!

16

Beginnerx

1 rok temu

Świetna, ale niedoceniana strzelanka! - Wolfenstein: The New Order

Wolfenstein: The New Order to kontynuacja popularnej dawniej serii gier Wolfenstein, w których oczyszczamy świat ze zła, zabijając nazistów i obalając okrutny reżim. Najpopularniejszym tytułem, o którym słyszała większość graczy był Wolfenstein 3D wydany 30 lat temu w roku 1992. Był to jeden z pierwszych FPS-ów podobny do tych, w które gramy dzisiaj. 9 lat później (2001) ukazał się kolejny hit Return to Castle Wolfenstein. Później niestety marka nie radziła sobie już tak dobrze. Nowe produkcje nie były już tak dobrej jakości, jak poprzednie, kolejni fani odchodzili. Aż w końcu nadszedł ten moment - została wydana nowa świetna część - tytułowy Wolfenstein: The New Order. Wcielamy się tutaj w tą samą postać, co w poprzednich częściach serii, czyli w B. J. Blazkowicza - Amerykana o polskich pochodzeniu, jego matka była bowiem polską żydówką.

 

Fabuła gry

Bohater jest dzielnym żołnierzem armii USA i walczy z Trzecią Rzeszą z pełnym poświęceniem. Nienawidzi nazistowskiej ideologii i jej zwolenników. Pewnego dnia w jego głowę wbija się jednak odłamek metalu, a Blazkowicz zapada w śpiączkę na wiele długich lat. Kiedy się budzi, dowiaduje się, że cały świat został opanowany przez wroga. Nazistowskie Niemcy wygrywały wojnę dzięki dużej przewadze technologicznej nad pozostałymi krajami. Stany Zjednoczone kapitulowały po tym, jak ich terytorium zostało w dużej części zbombardowane przez bomby atomowe. Bohater jednak nie płacze, nie poddaje się, a wręcz przeciwnie, postanawia obalić okrutny rząd. Razem ze swoją dziewczyną Karoliną, która co ciekawe jest Polką, próbują uratować nowy, zgniły świat. Razem stawiają czoła podłym nazistom, eliminują licznych oficerów i popełniają wiele sabotaży. Wszystko jest przeplatane zgrabnym humorem, ale też chwilami grozy, kiedy myślisz, że to już koniec, a jednak ostatnimi siłami udaje ci się wybrnąć z sytuacji i uratować swoje cztery litery. Krótko mówiąc Wolfenstein to masa dobrej rozgrywki i skrajnych emocji.

Długość Wolfenstein'a

Wolfenstein: The New Order można przejść w niecałe 10 godzin. Długość rozgrywki może się jednak różnić w zależności, jaki tryb wybierzecie, dostępnych jest ich aż pięć! Jednak nie martwcie się, jeśli na początku gry podejmiesz złą decyzję i wybierzesz zbyt prosty/trudny tryb, w każdej chwili można go zmienić w ustawieniach, nie jest to więc większy problem. Natomiast gra posiada dwie odmienne fabuły, jest to zależne od decyzji, którą podejmiesz w pierwszym rozdziale. Ścieżki fabularne nie różnią się bardzo, jednak jakieś tam różnice mają, więc jest to na pewno dodatkowa zachęta, aby ponownie ograć tytuł. 

Gdzie kupić grę, aby wyszło taniej?

Wolfenstein: The New Order na Steamie kosztuje niecałe 89 złotych. Jednak spokojnie, pokażę wam zaraz kilka sposobów, jak można załatwić tytuł za dużo mniejszą kwotę. Pierwszą opcją jest Epic Games. Kilka tygodni temu Wolfenstein był tam dostępny do pobrania zupełnie za darmo. Możesz zapytać swojego znajomego, czy nie odebrał gry, może użyczy ci jej, aby mógł sobie trochę pograć. Drugim sposobem jest kupienie tytułu w nieoficjalnych sklepach typu Eneba, G2A czy Kinguin. Jednak pamiętajcie, że jest to niezgodne z regulaminem Steama, dlatego nie zachęcam do tego. Dodatkowo na takich stronach nie trudno jest paść ofiarą oszustwa. Trzecia opcja to kupienie gry na w pełni legalnych serwisach, typu Empik, x-kom, morele.net. Jednak pamiętajcie, że tutaj ceny będą wyraźnie wyższe. Czwartym, najlepszym według mnie sposobem, jest zakupienie tytułu na GrynaPlus ;) Jest dostępny w stosunkowo niskiej cenie, za niecałe 2 tysiące punktów. Jeśli nie macie ich tyle, zawsze jest opcja dokupienia. Przelicznik wynosi 100 punktów za złotówkę, więc łącznie będziecie musieli wydać niespełna 20 złotych, aby kupić grę. Jest to więc całkiem rozsądna oferta.

Popularność Wolfenstein: The New Order

Tak jak zaznaczyłem w tytule, Wolfenstein jest dosyć niedocenianą grą. Dowodem na to jest na przykład fakt, iż na Steamie tytuł ma nieco ponad 30 tysięcy recenzji. Nie jest to zbyt dużo porównując do innych strzelanek. Przykładowo taki DOOM Eternal ma ponad 130 tysięcy recenzji, a PUBG aż 2 miliony! Jeśli chodzi o popularność w Polsce, z większych YouTubowych twórców grę nagrał tylko SargeThePlayer, Kaftaan i quaz9. 

 

Podsumowująć Wolfenstein: The New Order to świetna produkcja, w którą zdecydowanie warto jest zagrać. Jeśli artykuł ci się spodobał lub masz jakieś uwagi, zachęcam do napisania komentarza i wystawienia opinii, będę bardzo wdzięczny. Tymczasem ja spadam i życzę wszystkim czytelnikom miłego dnia/nocy ;)

0 Komentarzy

Ostatnie wpisy